Środa
Okazało się, że to nie zasługa poprawy bez niczego. Dodatkowy antydepresant zadziałał pozytywnie. Seronil. Z domowej apteczki, bo ja kiedyś dostałam, jak zaczęłam się martwić o męża jak był w hipermanii. Mąż bierze normalnie Velaxin. I convulex.
Pierwsza reakcja jak mi napisał o tym Seronilu to oczywiście złość, że wziął coś dodatkowo na pobudzenie, bez konsultacji z lekarką. Mnie też się wygadał chyba przez przypadek:
"Seronil to tak naprawdę Prozac. On mi dzisiaj podtrzymuje humor".
Złość po jakimś czasie mi przeszła. Jak pomaga to OK.
Kilka dni temu po kolejnej kłótni wieczorem dostałam taką wiadomość od męża na messengerze (ja w sypialni, a on w salonie z piwem):
"Może się dzisiaj w nocy załatwić i was uwolnić od ciężaru. Wiem jak."
Takie coś zwaliło mnie z nóg. Teraz siedzę z nim wieczorem póki ze mną nie pójdzie do sypialni. Nawet jak w międzyczasie uśnie z piwem w ręku.
Ale wczoraj wszystko się dobrze skończyło. Był seks :).
Dzwoniłam dziś do lekarki męża, ustaliłam to z nim (kiedyś jak zadzwoniłam sama to skończyło się awanturą, że donoszę na niego za jego plecami). Powiedziałam, że jest raczej w dole i żeby go trochę podratować. Zgodziła się na dodatkową połówkę Velaxinu. Czyli teraz 2x75mg na dobę. Mówiła, że podczas wizyty wyglądał stabilnie i nie mówił raczej o jakiejś zapaści.
Humor od rana był dobry. Zepsuł się około południa w pracy. Stosunki z szefem ma fatalne, najchętniej by go pobił albo zepchnął ze schodów. Cały czas się kłócą z tego co mówi. Bo szefo go gnoi, goni do roboty dla głupków i czarnuchów i on się czuje poniżany przez głupszego od siebie. Ale nie ma jak zmienić pracy, bo rynek pracy u nas ciężki. No i nie ma się już 18 lat niestety.
No i skończyło się piwem. Stało sobie w lodówce jak wróciłam z pracy.
Dużo też przeklina. W wiadomościach pisanych. Nigdy nie przeklinaliśmy ani on, ani ja. To jest dla mnie bardzo obce i nie podoba mi się :(.
Bilans dzisiejszego dnia to 5 piw.
Bilans leków w ostatnich 18 dniach:
Convulex - ok. 2,1 tabletki na dobę (zalecone 3)
Velaxin 37,5 - ok. 1,1 tabletki na dobę (zalecona 1)
Velaxin 75g - ok. 1,3 tabletki na dobę (zalecona 1, zmiana 24.04. na 2)
Seronil - kilka tabletek w ciągu kilku ostatnich dni (samodzielnie)
Dodaj komentarz